Kontrowersje wokół MZK w Kędzierzynie-Koźlu
(fot. Stanisław Kubów / AFRO) |
Nie może być tak, że w gminach poza miastem koszt jednego kilometra jazdy autobusu to 3,46 zł, a w mieście ponad 5 zł – mówi Dariusz Jorg, radny miejski.
Nie zgadza się z tym Jerzy Sadyk, zastępca dyrektora MZK, twierdząc, że wyliczenia są jak najbardziej prawidłowe, a współpraca z ościennymi gminami przynosi zyski.
Temat komunikacji miejskiej w Kędzierzynie-Koźlu od dłuższego czasu wywołuje sporo kontrowersji. Szczególnie teraz, gdy coraz częściej mówi się o prywatyzacji tego zakładu. To łakomy kąsek, ponieważ cały czas inwestujemy w komunikację – mówi Wiesław Fąfara, prezydent miasta.
Tomasz Adamek (oprac. BO/JM)