Pożar w Spóroku
(fot. Tomasz Adamek / AFRO) |
Swąd poczuła niepełnosprawna starsza osoba, która mieszka na parterze. Udało jej się z balkonikiem wyjść z domu. Jej krzyki usłyszeli sąsiedzi i wezwali straż pożarną. Poddasza i dużej części dachu nie udało się uratować:
Właściciele domu liczą na pomoc sąsiadów. Dom nie był ubezpieczony.
Agnieszka Wawer-Krajewska(oprac. JM)