- Za odmowę udziału w spisie grozi kara grzywny - przypomniała w porannej rozmowie "W cztery oczy" Monika Bartel z Urzędu Statystycznego w Opolu. - Takie odmowy już nastąpiły, niektóre wręcz były obraźliwe dla rachmistrza, który kontaktował się z mieszkańcami. Chodzi nie tylko o województwo opolskie, u nas był jeden taki przypadek, natomiast w całym kraju 80. Z tego tytułu zostało złożone zawiadomienie na policję, trwa proces wyjaśniania tej sytuacji. Za odmowę udziału w spisie grozi nam grzywna w wysokości do 5 tysięcy złotych.

Do tej pory Opolszczyzna ma najlepsze wyniki, jeśli chodzi o udział mieszkańców w spisie powszechnym. Dokonało tego już 57,8 procent obywateli. Najwięcej - ponad 81 procent w Polskiej Cerekwi. W kraju spisało się prawie 52 procent mieszkańców, najgorzej jest w województwie warmińsko-mazurskim - nieco ponad 48 procent.

Dodajmy, że powszechny spis ludności przeprowadza się co 10 lat. Obecny potrwa do końca września, a udział w nim jest obowiązkowy.