Warszawska FSO potwierdza, że część położonego w centrum Nysy zakładu chce przeznaczyć na działalność handlowo-usługową. Czekamy na odpowiedź nyskiej gminy – powiedział nam rzecznik prasowy FSO Roman Bugaj:


Jest także inny pomysł FSO. Firma stara się, by 12 hektarów z 20–hektarowego terenu nyskiego zakładu włączyć do Wałbrzyskiej Strefy Ekonomicznej. Tam byłaby uruchamiana produkcja. Jaka? Tego rzecznik nam nie powiedział:


Na razie budynki byłego nyskiego Daewoo stoją prawie puste. Kilka hal i pomieszczeń wynajęto lokalnym firmom.


Dorota Kłonowska (oprac. JM)