Nauczyciele mają coraz mniej pracy
Niż demograficzny co raz bardziej dotyka opolską oświatę. Na każdych szczeblach edukacji, szkoły otwierają co raz mniej klas. A to oznacza, że zaczyna brakować pracy dla kadry pedagogicznej. Część nauczycieli przechodzi na emeryturę, pozostali szukają zatrudnienia w innych szkołach bądź zmieniają zawód. Ci, którzy pozostali w szkołach muszą zadowolić się często mniejszą liczbą godzin.
Niż demograficzny dotknął nie tylko nauczycieli z klas I-III, ale także przedmiotowców – mówi Krystyna Płaskoń, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 21 w Opolu.
Za trzy cztery lata niż dotrze również do gimnazjów – dodaje Elżbieta Gosławska z Zespołu Szkół Gimnazjalnych w Pokoju.
Podobnie mówi Alicja Gajek z Zespołu Szkół Ekonomicznych w Nysie.
Kuratorium Oświaty w Opolu nie zna na razie liczby nauczycieli, którzy stracili w naszym województwie pracę. Takie dane dopiero na początku września będzie miał Związek Nauczycielstwa Polskiego.
Bogusław Kalisz (oprac. WK)
Niż demograficzny dotknął nie tylko nauczycieli z klas I-III, ale także przedmiotowców – mówi Krystyna Płaskoń, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 21 w Opolu.
Za trzy cztery lata niż dotrze również do gimnazjów – dodaje Elżbieta Gosławska z Zespołu Szkół Gimnazjalnych w Pokoju.
Podobnie mówi Alicja Gajek z Zespołu Szkół Ekonomicznych w Nysie.
Kuratorium Oświaty w Opolu nie zna na razie liczby nauczycieli, którzy stracili w naszym województwie pracę. Takie dane dopiero na początku września będzie miał Związek Nauczycielstwa Polskiego.
Bogusław Kalisz (oprac. WK)