- Dzieci malują, a z rękawiczek na folii można odciskać swoje "łapki". Bardzo nam tego brakowało, bo ten koronawirus to nie jest fajny. Skatepark też mi się bardzo podoba, dlatego mam dzisiaj ze sobą rolki - mówi 9-letnia Zuzia.

- Byłem na dmuchańcach i robiłem graffiti ze swoim imieniem na ścianie - mówi Filip.

- Tworzymy tutaj plakat taneczny i listki z nitek. Reprezentuję zespół taneczny Scorpion i miałyśmy okazję tutaj wystąpić. Myślę, że każdy się cieszy z tego, że już można tak normalnie wychodzić - dodaje Zuzanna Piekorz.

- Dzieci były na ślizgawkach, rozglądamy się. Jest bardzo przyjemnie i wreszcie się jest między ludźmi. Można i coś zobaczyć, i pobyć razem - dodaje jedna z mieszkanek.

- Wiele osób czekało, by móc wziąć udział w takim wydarzeniu. To jest święto rodziny, święto całej gminy - mówi Katarzyna Gołębiowska-Jarek, wójt Dąbrowy. - Za tym idą wszystkie majowe święta i wydarzenia: Dzień Dziecka, na który wszyscy czekaliśmy, też Dzień Matki. Ten dzień rodziny ma zwieńczyć wszystkie oczekiwania przez wiele miesięcy, żeby się razem spotkać, razem spędzić czas, uatrakcyjnić te chwile i wyciągnąć dzieci z domu. Dzieciaki mają dużo zabawy w tym, że mogły się spotkać całymi klasami. Szalejemy, jemy gofry, pijemy oranżadę i kopiemy piłkę.

Wśród czterech stref aktywności dla najmłodszych mieszkańców gminy przygotowano także zajęcia rekreacyjne i warsztaty plastyczne.