Amatorski sport również wraca do normalności. Można już iść na basen, czy kupić karnet na siłownię
Znów powszechnie dostępne są baseny, siłownie, sale fitness i sauny dla amatorów aktywnego wypoczynku. To kolejny etap luzowania obostrzeń epidemiologicznych.
- W przypadku pływalni oraz innych obiektów zamkniętych może przebywać tam maksymalnie 50 procent obłożenia. Zapraszamy również na orliki, Wieżę Piastowską i Zamek Górny. W nich także obowiązują ograniczenia oraz zasady reżimu sanitarnego. Z tego względu zachęcamy do śledzenia informacji na naszej stronie internetowej oraz w mediach społecznościowych.
Nasz reporter sprawdził też, jak wygląda sytuacja w miejskim Fitness Klubie Olimp. - Zainteresowanie jest duże, bo klienci dzwonią i pytają - mówi trener Konrad Owczarek.
- Nasza działalność będzie podlegać ścisłemu reżimowi sanitarnemu. W sali są rozmieszczone specjalne środki do dezynfekcji i takie stanowisko jest również przed wejściem do klubu. Przy wejściu do budynku oraz podczas przemieszczania się między salami obowiązuje nakaz noszenia maseczki, natomiast w salach ćwiczymy bez maseczki, zachowując dystans społeczny. Poza tym dezynfekujemy dłonie i stanowiska ćwiczeń po zakończeniu korzystania z nich, ale tak już było przed wybuchem pandemii.
Jedna z klientek siłowni, ćwicząca na orbitreku, przyznała, że bardzo brakowało jej takiej możliwości w czasie zamknięcia siłowni.
- Kiedy zaczynałam chodzić tutaj, syn ostrzegał mnie, że połknę bakcyla i nie będę mogła żyć bez tego. Syn ćwiczy już bardzo długo i miał rację. Po drugie, chodzi o zrzucanie wagi, więc chcę pomału znów wpaść w odpowiedni rytm. Gdy nie mogłam ćwiczyć tutaj, brałam kijki, bo co innego pozostawało? Kijki to nie to samo. Wówczas raczej mówimy o rekreacji i spacerku.
Przypomnijmy, w siłowniach oraz innych obiektach sportowych pod dachem obowiązuje limit 1 osoby na 15 metrów kwadratowych.