Rozpoczął się proces księdza oskarżonego o zatajenie informacji o molestowaniu ministrantów
W Sądzie Rejonowym w Strzelcach Opolskich rozpoczęła się dzisiaj (29.01) sprawa księdza Piotra K. Wikariusz z Paczkowa jest oskarżony o zatajenie informacji o ofiarach molestowania seksualnego, w trakcie głośnego procesu księdza z Jemielnicy, który w 2012 roku dopuścił się takich czynów wobec ministranta.
- Doszło do rozmowy w cztery oczy z księdzem K. – mówi Irena Kołodziej. - Gdy się zapytałam, czy byli jeszcze jacyś oprócz mojego syna molestowani, powiedział, że tak, że było 4 czy 5 ministrantów. Gdy zapytałam się księdza, czy już składał zeznania i czy powiedział w sądzie o tych pozostałych chłopakach, to powiedział, że nie. Powiedział, że znana jest mu tylko sprawa Darka, mojego syna.
Ksiądz Piotr K. nie stawił się dzisiaj w sądzie. Jego obrońca wnioskował o wyłączenie jawności sprawy.
- Sąd postanowił wyłączyć rozprawę w całości, z uwagi na ważny interes prywatny, zawnioskowany przez oskarżyciela publicznego świadków wskazanych w akcie oskarżenia, a których treść zeznań odnosi się do sfery życia prywatnego i intymnego - mówi sędzia Piotr Domagała.
Za zatajenie w czasie procesu informacji o molestowaniu nieletnich księdzu Piotrowi K. grozi do 8 lat pozbawienia wolności.