- Przy budżecie gminy, który wynosi 23 mln rocznie, nie ma możliwości, aby koszty te pokrył samorząd – mówi wójt Brygida Pytel. - W tej chwili toczymy powstępowanie w stosunku do właścicieli tych nieruchomości, na których składowane były te odpady. Jest dwóch właścicieli działek. Korespondujemy w tym zakresie z Prokuraturą Rejonową w Strzelcach Opolskich. Zobaczymy jak się sprawa rozwinie.

W budżecie na przyszły rok gmina Izbicko zabezpieczyła 20 tys. zł na badanie gleby wokół działek, na których są składowane odpady. W tym roku na swój koszt wybudowała ogrodzenie tego terenu oraz ustawiła obok dwie lampy uliczne.