- Podjęliśmy decyzję o skoszarowaniu naszej placówki. Po kilku dniach nastąpi rotacja pracowników. Czekamy na rozwój wydarzeń - mówi Jolanta Osuch, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Strzelcach Opolskich, któremu podlega filia w Leśnicy. - Dziesięciu pracowników zostało na kwarantannie w Domu Pomocy Społecznej i zajmują się oni naszymi mieszkańcami. Te osoby dobrowolnie zgodziły się tam pozostać. Kieruję tutaj ogromne słowa uznania, że pracownik czuje się odpowiedzialny za mieszkańców i chce nieść pomoc. Cały czas pracujemy w reżimie sanitarnym, mamy rękawiczki, maseczki, przyłbice. Wszyscy mieszkańcy i pracownicy czują się dobrze.

W niedzielę (11.10) wymazy zostaną pobrane od pensjonariuszy, w poniedziałek (12.10) powtórne badania przejdą pracownicy placówki.

Dodajmy, że w Domu Pomocy Społecznej w Leśnicy mieszka 60 podopiecznych.