Nysa: Dary od niemieckich Maltańczyków
Do Nysy przyjechały dary wartości ponad sześciu tysięcy euro. Przywiózł je Tadeusz Przypis – wiceszef Maltańskiej Służby Medycznej od niemieckich Maltańczyków. Transport udało się zorganizować dzięki przychylności właścicieli nyskich firm transportowych.
A pojechać było warto, bo mamy czym obdzielić potrzebujących – mówi Tadeusz Przypis:
Dary już są w Nysie, ale jeszcze nie zostały rozdysponowane. Na razie wiadomo, że dystrybucją leków zajmie się dr Kazimierz Rozumek – jednocześnie szef Maltańskiej Służby Medycznej. Dziecięcą odzież otrzyma Towarzystwo Interwencji Społecznych. Natomiast zainteresowani sprzętem rehabilitacyjnym powinni skontaktować się bezpośrednio z Maltańczykami, którzy mają swoją siedzibę w Nysie przy ul. Rodziewiczówny.
Dorota Kłonowska (oprac. AO)
A pojechać było warto, bo mamy czym obdzielić potrzebujących – mówi Tadeusz Przypis:
Dary już są w Nysie, ale jeszcze nie zostały rozdysponowane. Na razie wiadomo, że dystrybucją leków zajmie się dr Kazimierz Rozumek – jednocześnie szef Maltańskiej Służby Medycznej. Dziecięcą odzież otrzyma Towarzystwo Interwencji Społecznych. Natomiast zainteresowani sprzętem rehabilitacyjnym powinni skontaktować się bezpośrednio z Maltańczykami, którzy mają swoją siedzibę w Nysie przy ul. Rodziewiczówny.
Dorota Kłonowska (oprac. AO)