Radio Opole » Wiadomości z regionu
2020-10-03, 21:00 Autor: Daniel Klimczak

Miłośnicy starych aut spotkali się w Głuchołazach. "To jest pewnego typu szaleństwo i choroba"

Międzynarodowy Zlot Pojazdów Zabytkowych w Głuchołazach [fot. Daniel Klimczak]
Międzynarodowy Zlot Pojazdów Zabytkowych w Głuchołazach [fot. Daniel Klimczak]
Międzynarodowy Zlot Pojazdów Zabytkowych w Głuchołazach [fot. Daniel Klimczak]
Międzynarodowy Zlot Pojazdów Zabytkowych w Głuchołazach [fot. Daniel Klimczak]
Międzynarodowy Zlot Pojazdów Zabytkowych w Głuchołazach [fot. Daniel Klimczak]
Międzynarodowy Zlot Pojazdów Zabytkowych w Głuchołazach [fot. Daniel Klimczak]
Międzynarodowy Zlot Pojazdów Zabytkowych w Głuchołazach [fot. Daniel Klimczak]
Międzynarodowy Zlot Pojazdów Zabytkowych w Głuchołazach [fot. Daniel Klimczak]
Około 80 samochodów i motocykli z Polski i Czech bierze udział w Międzynarodowym Zlocie Pojazdów Zabytkowych, który od czwartku (01.10) odbywa się w Głuchołazach.
Impreza ma na celu przede wszystkim integrację członków Opolskiego Klubu Pojazdów Zabytkowych oraz klub Veterán z czeskiego Javornika. Część uczestników wydarzenia wystartowała w dzisiejszym (03.10) rajdzie po południu Opolszczyzny, który odbywa się już po raz czwarty. Jeden z organizatorów zlotu, Tadeusz Gawrysiak, będący prezesem Stowarzyszenia Przyjaciół Młodzieży i Dzieci Miasta Głuchołaz wskazuje, że oprócz dobrej zabawy, dla załóg była to także okazja do poznania naszego regionu.

- To są różna marki. Lata 60., 70. i lata 80-90. Odbudowane niektóre są od podstaw. Na trasie były punkty, na których trzeba było wykonać odpowiednie zadanie z historii zabytków. Było zwiedzanie w Paczkowie muzeum gazownictwa i jeszcze jednego muzeum starych samochodów, później browaru nyskiego - wymienia.

Pan Adam z Prudnika, który trasę rajdu przejechał "Garbusem" z 1968 roku mówi, że dla jego uczestników nie jest ważna kolejność na mecie, a fakt ukończenia trasy. Jak dodaje, bycie kolekcjonerem starej motoryzacji to pasja na całe życie.

- To jest pewnego typu szaleństwo i choroba. Jak się już raz w to wejdzie, ciężko z tego wyleźć. Ja kupiłem pierwszego "garba" 24 lata temu, mam go do dzisiaj. Z każdym następnym szuka się jeszcze następnego, żeby jakieś części były, potem się go robi, kupuje się następnego, bo trzeba złożyć 2, potem 3, potem 4 i tak mam 12 - zdradza.

Prezes Stowarzyszenia 94 Oktany Grzegorz Zabierowski wskazuje, że każdy z klasycznych pojazdów posiada swoją duszę i ciekawą historię, która niejednokrotnie buduje więź pomiędzy maszyną a człowiekiem.

- Posiadam samochód Renault 4, który był ze mną zanim poznałem swoją żonę. Postanowiliśmy tym pojazdem pojechać na ślub i to auto się zepsuło w drodze na uroczystość. To był jeden, jedyny raz, kiedy to auto się zepsuło. Troszeczkę tak, chyba z zazdrości, tak trochę z grymasu podeszło "dalej nie jadę" - przypuszcza.

Dodajmy, że kolejna edycja zlotu odbędzie się w przyszłym roku. Organizatorzy zapowiadają, że w jego trakcie będzie można wygrać Polskiego Fiata 126p.
Tadeusz Gawrysiak
pan Adam
Grzegorz Zabierowski

Wiadomości z regionu

2024-09-14, godz. 15:17 IMGW: Jest źle, będzie jeszcze gorzej. Jesteśmy na półmetku tej trudnej sytuacji [FILM] - W województwie opolskim spadło od 100 do nawet 161 mm deszczu - powiedział Grzegorz Walijewski, rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. » więcej 2024-09-14, godz. 14:50 W nocy dotrze do Opola podwyższona fala. Miasto nie jest zagrożone W Opolu zakończyły się obrady miejskiego sztabu kryzysowego, w którym uczestniczyli także przedstawiciele Wód Polskich. Na ten moment sytuacja na Odrze w… » więcej 2024-09-14, godz. 14:10 Osobłoga coraz groźniejsza. Alarm przeciwpowodziowy w gminach powiatu krapkowickiego Od godziny 15:00 ze względu na prognozy dotyczące Osobłogi ogłoszony zostaje alarm przeciwpowodziowy w gminie Strzeleczki i gminie Krapkowice - przekazuje… » więcej 2024-09-14, godz. 13:50 Groźna Osobłoga w gminie Głogówek. Możliwa ewakuacja mieszkańców 409 centymetrów, ponad pół metra więcej niż wynosi stan alarmowy, osiągnęła Osobłoga na wodowskazie w Racławicach Śląskich. Piotr Bujak, burmistrz… » więcej 2024-09-14, godz. 13:03 Niebezpieczna sytuacja w Kałkowie. Nurt porwał samochód Na drodze z Łąki do Kałkowa, w gminie Otmuchów, kierująca autem osobowym próbowała przejechać przez zalaną drogę i jej auto utknęło w wyrwie powstałej… » więcej 2024-09-14, godz. 12:38 Coraz więcej wody w Odrze. Służby monitorują sytuację Rosną stany wód w Odrze, ale nigdzie rzeka nie przekroczyła stanów ostrzegawczych. W Koźlu mamy 307 cm, w Opolu 411, a w Brzegu 287 centymetrów. » więcej 2024-09-14, godz. 12:37 Opawa wystąpiła z koryta. Branice spodziewają się ponad 4 metrów wody O ponad metr przekroczony został stan alarmowy na Opawie. Przed godziną 12:00 wynosił 344 centymetrów. - Według szacunków służb, ma przypłynąć do gminy… » więcej 2024-09-14, godz. 12:05 Wody Polskie zwiększają zrzuty ze zbiorników. Sytuacja robi się bardzo poważna Linda Hofman, rzecznik RZGW Wody Polskie w Gliwicach przekazuje, że w Jarnołtówku sytuacja jest bardzo poważna. Zapewnia, że obiekty hydrotechniczne działają… » więcej 2024-09-14, godz. 11:49 Trudna sytuacja w Jarnołtówku i na tamie na Złotym Potoku O kilkadziesiąt centymetrów został przekroczony stan alarmowy na Złotym Potoku. Po godzinie 11:00 wynosił 238 centymetrów. » więcej 2024-09-14, godz. 11:38 Bardzo trudna sytuacja w powiecie głubczyckim. Możliwa ewakuacja - W gminach Branice i Głubczyce w powiecie głubczyckim sytuacja jest najtrudniejsza - przekazała Radiu Opole starosta głubczycka Anna Kobierska-Mróz. » więcej
56575859606162
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »