To pierwszy raz w czasie trwania epidemii (od marca), kiedy branicki urząd nie przyjmuje stron wewnątrz.

- Urząd jest zamknięty wyjątkowo, bo do tej pory całkowicie był otwarty i przyjmowaliśmy petentów - informuje wójt Sebastian Baca. - Cztery pozytywne wyniki testów w zakładzie komunalnym spowodowały, że dla środków ostrożności będziemy tych petentów przyjmowali przy stoliku, przy wejściu. Mam nadzieję, że szybko się to skończy i z powrotem będziemy mogli świadczyć usługi w pełnym zakresie, bezpośrednio w urzędzie.

Gdzie zarazili się pracownicy branickiej komunalki, to sprawdza sanepid w Głubczycach. Osoby zakażone są w dobrym stanie, część z nich nie ma w ogóle objawów. Służby sanitarne mają teraz podjąć decyzję, czy będą konieczne kolejne badania osób, które miały styczność z zakażonymi pracownikami.