Z powodu pandemii Biuro Rzeczy Znalezionych w Opolu nie przyjmuje depozytów
Od stycznia w depozycie Biura Rzeczy Znalezionych w Opolu nie pojawiły się nowe przedmioty. To efekt pandemii koronawirusa i obostrzeń, jakie wprowadzono w opolskim ratuszu w związku z przyjmowaniem petentów.
- Liczba zachorowań w kraju ciągle wzrasta, tym bardziej musimy zachowywać środki ostrożności - mówi Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik opolskiego ratusza. - Obowiązuje nas wiele obostrzeń i sami apelujemy, abyśmy zachowywali pewne środki ostrożności stąd taka decyzja, że na czas pandemii, zamykamy Biuro Rzeczy Znalezionych i w tym czasie nie przyjmujemy do depozytu, tych rzeczy, które mieszkańcy gdzieś znajdują i ewentualnie chcieliby oddać. Ma to na celu zapobieganie szczerzenia się epidemii.
Przypomnijmy, podczas wejścia do opolskiego magistratu nadal obowiązkowo mierzona jest temperatura. Musimy się także wpisać na listę obecności.
W związku z zamknięciem Biura Rzeczy Znalezionych, w przypadku wartościowych przedmiotów można się z nimi zgłosić na policję.
Przypomnijmy, podczas wejścia do opolskiego magistratu nadal obowiązkowo mierzona jest temperatura. Musimy się także wpisać na listę obecności.
W związku z zamknięciem Biura Rzeczy Znalezionych, w przypadku wartościowych przedmiotów można się z nimi zgłosić na policję.