- W nurkowym świecie rozeszła się informacja, że ten atrakcyjny dla nurków zbiornik zostanie na jakiś czas zamknięty z powodu prac inwestycyjnych. Chcieliśmy chwilowo pożegnać się z tym miejscem - mówi Krzysztof Mikołajczyk, właściciel akademii nurkowania z Łodzi. - Tutaj ta widoczność, czyli pozioma widoczność pod wodą jest bardzo duża i jest zwykle powyżej 5 metrów, co jest dla nas wyjątkowo atrakcyjne. Nie w każdym miejscu na innych akwenach jest tak stabilnie, jak tu.

- Pod względem ukształtowania całego kamieniołomu miejsc jak to, w Polsce jest niewiele. W związku z tym, że ma się tu coś zmienić to trochę się boimy, że skończy się taka fajna widoczność, że będą przepłoszone ryby i że cały ekosystem zostanie trochę zburzony - dodaje Przemysław Nowicz.

- To jest kamieniołom rzadko spotykany, jeśli chodzi o czystość, co dla nas nurków jest dużym atutem. M.in. dlatego ja też tutaj szkolę - mówi Wojciech, instruktor z Wrocławia.

- Zbiornik jest bardzo przyjemny, dlatego tutaj wróciliśmy teraz i czekamy co tam będzie po tej przebudowie. Mam nadzieję, że dla nas, jeśli chodzi o wodę nic się nie zmieni. To najbliżej położony taki zbiornik nurkowy w pobliżu Wrocławia - dodaje jeden z nurków.

Wkrótce na kamionce Piast w Opolu mają ruszyć prace budowlane. W ramach inwestycji planowane jest utworzenie nowego terenu rekreacyjnego. Powstać ma wybieg dla psów, stanica dla płetwonurków, a wokół całego zbiornika pojawią się ciągi spacerowo-rowerowe.

Przebudowa terenu będzie kosztować blisko 13 milionów złotych i ma potrwać do wiosny przyszłego roku.