- Mieszkaniec gminy ostatni raz widziany był 29 grudnia i od tego dnia nie skontaktował się z rodziną. Funkcjonariusze szybko odkryli, że w tej sprawie mogło dojść do przestępstwa i rozpoczęli śledztwo - mówi młodszy aspirant Agnieszka Nierychła, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Opolu.

- Przełom w sprawie nastąpił końcem marca tego roku, kiedy policjanci natrafili na zwłoki mężczyzny przy brzegu rzeki Libawa. Wtedy też sekcja zwłok potwierdziła, że doszło do zabójstwa. Do tej sprawy śledczy zabezpieczyli i przeanalizowali wszystkie ślady, które mogłyby doprowadzić do sprawcy. Kryminalni na podstawie zebranych dowodów i pracy operacyjnej wytypowali podejrzanego. Okazał się nim mieszkaniec gminy Ozimek. Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 41-latkowi zarzutu zabójstwa.

Podejrzany decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.