- Zbiornik Racibórz Dolny to największa inwestycja hydrotechniczna w Polsce – mówi Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. - Dzisiaj uzyskaliśmy dokument pozwolenia na użytkowanie i formalnie ta inwestycja zostaje zakończona. Jakie ona ma znaczenie, nikomu nie trzeba mówić. Szczególnie wiedzą to mieszkańcy z terenu województwa opolskiego, których dotknęła powódź z 1997 roku.

Pierwsze pomysły na budowę w tym miejscu zabezpieczeń powodziowych padły jeszcze w XIX wieku.

- Konkretna decyzja o budowie zbiornika została podjęta po powodzi tysiąclecia – mówi Przemysław Daca, prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. - W 2001 roku rozpoczynał się proces planowania. Prace rozpoczęły się tutaj w 2013 roku. W 2016 musieliśmy podjąć trudną decyzję i wymienić wykonawcę. Inwestycję przejął Budimex i wykonał ją bardzo dobrze.

Zbiornik w Raciborzu ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa powodziowego Opolszczyzny.

- Mieszkańcy nadodrzańskich gmin mogą dzisiaj odetchnąć z ulgą – mówi wojewoda opolski Adrian Czubak. - Nie ma nigdy stuprocentowego zapewnienia, ale na pewno to bezpieczeństwo jest bliskie 100%. Zbiornik raciborski to tylko jedna część inwestycji na polskich wodach. Ponad 3 miliardy złotych zainwestowano w zabezpieczenia powodziowe, nie tylko na Opolszczyźnie.

Przyszłościowo w planach jest zmiana zagospodarowania zbiornika z suchego na mokry i wykorzystanie go w żegludze śródlądowej.

Zbiornik ma powierzchnię 26,3 km² i pomieści 185 mln m³ wody. Objętość obiektu będzie się stopniowo powiększać do 300 mln m³, ze względu na wydobywane w czaszy kruszywo.

Wartość prac budowlanych to 672 mln zł netto. Budżet przedsięwzięcia pochodzi ze środków Banku Światowego, Banku Rozwoju Rady Europy, Unii Europejskiej, Budżetu Państwa oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.