"Precyzyjne trafia w guz". W Opolskim Centrum Onkologii otwarto nową pracownię brachyterapii
Pacjenci mogą już korzystać z nowej pracowni brachyterapii w Opolskim Centrum Onkologii. Aparat umożliwia leczenie promieniami, te stosuje się przy nowotworach złośliwych, ale także na przykład nadczynności tarczycy.
- Nowa pracownia ma zwiększyć komfort pacjenta w trakcie i po leczeniu, ale również skrócić czas leczenia - mówi Marek Staszewski, dyrektor Opolskiego Centrum Onkologii w Opolu. - To jest jedna z metod leczenia, która polega na dostarczeniu do guza, organu, który jest leczony, promieniowania. Trafiamy tam bezpośrednio. Nakłuwamy w odpowiedni sposób guza i za pośrednictwem specjalnych igieł i przyrządów doprowadzamy do niego promieniowanie. Tutaj dawki są zdecydowanie mniejsze, niż przy radioterapii i są dostarczane jednorazowo, więc oszczędzamy przez to inne organy.
Pierwsze zabiegi na nowym aparacie przeprowadzono już w połowie czerwca. - Nowy aparat pozwala nam na bardziej precyzyjne i skuteczne leczenie - podkreśla Kamila Czerw, kierownik pracowni brachyterapii w Opolskim Centrum Onkologii. - W tej chwili najczęściej stosujemy to leczenie w lokalizacji ginekologicznej, w rakach skóry. Możliwe są również, dzięki temu aparatowi inne lokalizacje. Między innymi możemy leczyć raka piersi, prostaty i śródtkankowe w pozostałych miejscach. Z czasem będziemy to stopniowo poszerzać.
Łączny koszt inwestycji to ponad 3 miliony złotych, z czego ponad 2,5 miliona to środki z Ministerstwa Zdrowia, a pozostałe pół miliona dołożył samorząd województwa opolskiego.
- Dołożyliśmy wkład własny i udało się dzięki temu wyremontować, przygotować i wyposażyć pomieszczenia. Stworzyliśmy, dzięki temu zupełnie inny standard leczenia, niż dotychczas. Urządzenie, dzięki także środkom z Ministerstwa Zdrowia będzie przez wiele lat służyło i wspierało naszych pacjentów. Bardzo dobry, cenny i potrzebny sprzęt w ośrodku, który leczy różnymi metodami, co jest wielką jego zaletą - dodaje Roman Kolek, wicemarszałek województwa opolskiego.
W skład pracowni wchodzi także sala zabiegowa z kolumną anestezjologiczną, sala wybudzeń oraz pomieszczenie do planowania leczenia.
Pierwsze zabiegi na nowym aparacie przeprowadzono już w połowie czerwca. - Nowy aparat pozwala nam na bardziej precyzyjne i skuteczne leczenie - podkreśla Kamila Czerw, kierownik pracowni brachyterapii w Opolskim Centrum Onkologii. - W tej chwili najczęściej stosujemy to leczenie w lokalizacji ginekologicznej, w rakach skóry. Możliwe są również, dzięki temu aparatowi inne lokalizacje. Między innymi możemy leczyć raka piersi, prostaty i śródtkankowe w pozostałych miejscach. Z czasem będziemy to stopniowo poszerzać.
Łączny koszt inwestycji to ponad 3 miliony złotych, z czego ponad 2,5 miliona to środki z Ministerstwa Zdrowia, a pozostałe pół miliona dołożył samorząd województwa opolskiego.
- Dołożyliśmy wkład własny i udało się dzięki temu wyremontować, przygotować i wyposażyć pomieszczenia. Stworzyliśmy, dzięki temu zupełnie inny standard leczenia, niż dotychczas. Urządzenie, dzięki także środkom z Ministerstwa Zdrowia będzie przez wiele lat służyło i wspierało naszych pacjentów. Bardzo dobry, cenny i potrzebny sprzęt w ośrodku, który leczy różnymi metodami, co jest wielką jego zaletą - dodaje Roman Kolek, wicemarszałek województwa opolskiego.
W skład pracowni wchodzi także sala zabiegowa z kolumną anestezjologiczną, sala wybudzeń oraz pomieszczenie do planowania leczenia.