- Decydująca debata ma miejsce zazwyczaj przed drugą turą wyborów prezydenckich, gdzie jest możliwa wymiana poglądów, interakcja kandydatów - dodaje gość Radia Opole. Jego zdaniem podczas wczorajszego starcia prezydent Andrzej Duda ani nie stracił, ani nie zyskał.

- Po prostu chciał jakoś przetrwać (...), żeby nie poniosły go nerwy. Bez wątpienia bardzo dobrze wyszedł pan Waldemar Witkowski, czyli kandydat który rzutem na taśmę wszedł do kampanii wyborczej. Było widać, że Rafał Trzaskowski czuje się troszkę niepewnie, jeśli chodzi o grunt, czyli studio TVP. Nie był chyba przekonany, czy nie otrzyma jakiegoś pytania czy sytuacji, na którą nie byłby do końca przygotowany - ocenił politolog.

- W starciu Trzaskowski - Kidawa-Błońska zdecydowanie lepiej wypada prezydent Warszawy - uważa dr Bartłomiej Machnik. - Rafał Trzaskowski jest stworzony do kampanii wyborczych. Znacznie lepiej porusza się w tych meandrach kampanijnych niż Małgorzata Kidawa-Błońska, która w pewnych momentach wydawałaby się męczyć.

Debatę zobaczyło około 7,5 miliona Polaków, a do wyborów pozostało 10 dni.