- Wiele osób już wcześniej przychodziło do naszej zakrystii i pytało się, czy mamy terminal, bo chciałaby złożyć ofiarę, a nie mają gotówki - mówi ksiądz Waldemar Klinger, proboszcz parafii katedralnej. - Urządzenie jest samoobsługowe. Podchodzimy do niego i zbliżeniowo uruchamiamy panel, wybieramy sumę, którą chcemy przekazać. Można 10,20 złotych wpłacić, ale można również dobrowolną sumę wpłacić. Zatwierdzamy i cała operacja jest gotowa. Pieniądze są bezpośrednio przekierowywane na konto naszej parafii.

Datki przekazywane będą na bieżące potrzeby parafii, ale również na dalszą renowację katedry. Przypomnijmy, że do tej pory na remont świątyni wydano ponad 13 milionów złotych, z czego 3 miliony to właśnie wkład darczyńców.