- Zgłoszenie o pożarze dotarło do nas przed 9 rano – mówi Magdalena Nakoneczna z kędzierzyńskiej policji. – Gdy policjanci dotarli na miejsce, jako pierwsi z zaalarmowanych służb, całe mieszkanie było już zajęte ogniem. Funkcjonariusze ewakuowali z budynku osoby przebywające w pozostałych lokalach. Niestety w wyniku tego zdarzenia śmierć poniosły trzy osoby. To kobieta i dwóch mężczyzn, którzy przebywali w płonącym mieszkaniu.

Obecnie trwa dogaszanie kamienicy. Rozebrany będzie dach budynku. Gdy warunki na to pozwolą, do środka wejdą pracownicy nadzoru budowlanego, którzy ocenią stan budynku.

- Na razie lokatorzy bloku numer 24 i 26 nie mogą wrócić do swoich mieszkań – mówi Sabina Nowosielska, prezydent Kędzierzyna-Koźla. – Mieszkańcy, którzy zostali ewakuowani, są zabezpieczeni. Mają miejsce do siedzenia w autobusie MZK, zaraz też przyjedzie dla nich posiłek. Niektórzy wychodzili w pośpiechu ze swoich domostw, nie zdążyli nawet wziąć potrzebnych rzeczy.

Księża z sąsiedniej parafii udostępnili kawiarenkę dla służb ratunkowych, gdzie będzie dostarczony dla nich również posiłek.

Pod gruzami znajduje się ciało jednej z ofiar pożaru. Po ugaszeniu ognia zostanie ono zabezpieczone i wyniesione ze zgliszczy. Biegli pod nadzorem prokuratury będą ustalać przyczyny pojawienia się ognia.

Jeśli nadzór budowlany nie pozwoli lokatorom dwóch kamienic wrócić dzisiaj do swoich mieszkań, miasto zapewni im nocleg i wyżywienie.