NFZ Opole: Będą testy na koronawirusa dla pacjentów i personelu medycznego każdego szpitala
Pacjenci i personel medyczny wszystkich szpitali będą mieli zagwarantowany dostęp do testów na obecność wirusa SARS-CoV-2. Koszty testów pokryje Narodowy Fundusz Zdrowia - poinformowała Radio Opole rzecznik opolskiego NFZ Barbara Pawlos.
- Taką możliwość wprowadza podpisana dziś (04.04) nowelizacja zarządzenia Prezesa NFZ dotyczącego rozliczania świadczeń medycznych związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 - dodaje rzecznik.
Nowe przepisy przewidują, że NFZ rozliczy wykonanie testów na obecność koronawirusa w laboratoriach szpitali umieszczonych na wykazie prowadzonym przez dyrektora oddziału wojewódzkiego NFZ w porozumieniu z wojewodą. Testy mogą być wykonane nie tylko dla pacjentów tych szpitali, ale także dla pacjentów i personelu medycznego wszystkich pozostałych placówek szpitalnych w Polsce. Wymazy ze szpitali trafią do wskazanych laboratoriów (np. w szpitalu jednoimiennym) i w efekcie szpital wykonujący test będzie mógł rozliczyć koszt tego testu z funduszem.
Wcześniej, na konferencji prasowej minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował, że obecnie w naszym kraju przeprowadza się około 6 tysięcy testów na dobę. W laboratoriach jest 150 tysięcy testów genetycznych, kupowanych jest kolejnych 500 tysięcy. Minister zapowiedział też, że będzie dążył do tego, by "jak najszybciej jak najwięcej (pacjentów) testować". Minister Szumowski zapowiedział też, że niebawem w Polsce na masową skalę będzie się używało testów immunoenzymatycznych, które będą sprawdzały, czy ozdrowiali z koronawirusa nabyli odporność. Obecnie takie testy są tylko w szpitalach zakaźnych.
Minister zdrowia zapowiedział, że w najbliższych dniach rząd ogłosi, czy przedłuży obecne ograniczenia poza okres wielkanocny. Odpowiadając na pytanie dziennikarza Polskiego Radia, Łukasz Szumowski mówił, że nic nie wskazuje na to, by epidemia miała wygasnąć w najbliższych tygodniach. Zapowiedział, że liczba chorych, która wczoraj przekroczyła rekordowe 400 osób, będzie przyrastała. Dodał, że to, czy przyrost zachorowań się zmniejszy, zależy od nas.
Nowe przepisy przewidują, że NFZ rozliczy wykonanie testów na obecność koronawirusa w laboratoriach szpitali umieszczonych na wykazie prowadzonym przez dyrektora oddziału wojewódzkiego NFZ w porozumieniu z wojewodą. Testy mogą być wykonane nie tylko dla pacjentów tych szpitali, ale także dla pacjentów i personelu medycznego wszystkich pozostałych placówek szpitalnych w Polsce. Wymazy ze szpitali trafią do wskazanych laboratoriów (np. w szpitalu jednoimiennym) i w efekcie szpital wykonujący test będzie mógł rozliczyć koszt tego testu z funduszem.
Wcześniej, na konferencji prasowej minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował, że obecnie w naszym kraju przeprowadza się około 6 tysięcy testów na dobę. W laboratoriach jest 150 tysięcy testów genetycznych, kupowanych jest kolejnych 500 tysięcy. Minister zapowiedział też, że będzie dążył do tego, by "jak najszybciej jak najwięcej (pacjentów) testować". Minister Szumowski zapowiedział też, że niebawem w Polsce na masową skalę będzie się używało testów immunoenzymatycznych, które będą sprawdzały, czy ozdrowiali z koronawirusa nabyli odporność. Obecnie takie testy są tylko w szpitalach zakaźnych.
Minister zdrowia zapowiedział, że w najbliższych dniach rząd ogłosi, czy przedłuży obecne ograniczenia poza okres wielkanocny. Odpowiadając na pytanie dziennikarza Polskiego Radia, Łukasz Szumowski mówił, że nic nie wskazuje na to, by epidemia miała wygasnąć w najbliższych tygodniach. Zapowiedział, że liczba chorych, która wczoraj przekroczyła rekordowe 400 osób, będzie przyrastała. Dodał, że to, czy przyrost zachorowań się zmniejszy, zależy od nas.