Przedsiębiorcy najbardziej narażeni na negatywne skutki epidemii w kwietniu i maju zapłacą za wynajem lokalu symboliczną złotówkę netto. Z kolei ci, którzy spóźnią się z wnoszeniem opłat, będą mogli liczyć na umorzenie odsetek czy rozłożenie zaległości na okres do 12 miesięcy.

Burmistrz Jerzy Wrębiak apeluje jednak, żeby o skorzystanie z ulg wnioskowały tylko te firmy, które przez epidemię rzeczywiście znalazły się w trudnej sytuacji. To ma pozwolić uniknąć finansowej zapaści miasta.

- To są te działania, na które dzisiaj możemy sobie pozwolić. Chcielibyśmy też, aby każda sprawa była analizowana indywidualnie, bo są też takie obszary, tak jak sklepy spożywcze czy apteki, gdzie problemu raczej nie będzie. Natomiast w tych obszarach, gdzie pojawi się jakiś kłopot, będziemy starali się pomagać - zapowiada.

Z pakietu pomocowego będą również mogli skorzystać sprzedawcy na miejscowym targowisku, którzy do końca maja nie zapłacą opłaty targowej.

Wnioski o przyznanie ulg można składać elektronicznie lub za pośrednictwem skrzynki podawczej w urzędzie miasta. Wszystkie formularze, można znaleźć na stronie internetowej www.brzeg.pl.