- Pojawiło się dużo pytań i obaw mieszkańców o to, jak zapewniona będzie opieka medyczna, gdy szpital będzie dla nich zamknięty – mówi Adam Lecibil ze starostwa powiatowego w Kędzierzynie-Koźlu. – Nocna i świąteczna opieka medyczna funkcjonuje w szpitalu przy ul. Judyma. To jest główna zmiana: z Koźla została przeniesiona do Kędzierzyna. A co w sytuacji nagłej? System ratownictwa medycznego działa bez zmian, telefon wszystkim znany 112.

W sytuacji zagrożenia życia dyspozytor pogotowia zdecyduje, do której placówki w regionie przewieźć chorego. W czasie weekendu większość pacjentów trafiała do Strzelec Opolskich.

Poradnie przyszpitalne przy ul. Harcerskiej w Kędzierzynie i ul. 24 Kwietnia w Koźlu nadal działają.

Jeśli przyszła mama zaplanowała porów w kozielskim szpitalu, to musi się kontaktować się z innymi placówkami w regionie, nie ma rejonizacji i poród może się odbyć w dowolnym szpitalu.

Jak przeczytać można w komunikacie wojewody opolskiego - W szpitalach przeznaczonych dla pacjentów z podejrzeniem COVID-19, znajdują się sale operacyjne i zabiegowe, a także sale porodowe dla kobiet ciężarnych zarażonych koronawirusem. W każdym szpitalu ma być co najmniej 10% łóżek respiratorowych, gdzie możemy pacjentom najcięższym pomóc, wspomagając ich oddech. Jednocześnie podkreślam, że ww. kryteria spełnia kędzierzyńsko-kozielski szpital, który został wytypowany do przekształcenia. Zapewniam, iż relokowanym pacjentom nie zagraża żadne niebezpieczeństwo.