30.05.2003
Półtora tysiąca wypadków przy pracy w rolnictwie z udziałem dzieci wydarzyło się w ubiegłym roku w całym kraju. 6 z nich to zdarzenia z naszego regionu.
Okręgowy Inspektor Pracy zaapelował do rolników, by dbali o bezpieczeństwo dzieci w gospodarstwach. "Niech czerwiec zaczynający się Dniem Dziecka - będzie miesiącem kojarzącym się z zabawą, a nie tragedią" - uważa Inspektor Wiełsaw Bakalarz.
Nie pozwalaj dziecku przebywać w odległości mniejszej niż 50 metrów od pracującej kosiarki rotacyjnej, ani w pobliżu pracującej kosiarki listowej; Nie pozwalaj dzieciom na zabawę w pobliżu dróg publicznych - tak zaczyna się apel okręgowego inspektora pracy do rolników Opolszczyzny. Ale w większości nie przeczytają oni tych słów. Listy takie bowiem nie są do nich wysyłane. Otrzymują je media i związane z rolnictwem organizacje, by przekazywać dalej.
Okręgowy Inspektor Pracy apeluje do rolników, tym bardziej, że niebawem rozpoczną się sianokosy. "Pomyślmy o przyszłości dzieci" - mówi Bakalarz.
Dodaje, że Opolszczyzna plasuje się w czołówce regionów, jeśli chodzi o bezpieczeństwo dzieci. "Od nas mogą uczyć się inni" - kończy Okręgowy Inspektor Pracy.


Wojciech Najda Radio Opole