- Jest to szkoła policealna dla dorosłych, w której chce się uczyć coraz mniej osób - wyjaśniał przewodniczący sejmiku Rafał Bartek. - Dyrekcja tej szkoły próbowała - były i nowe kierunki, miał być np. technik farmacji, ale jest brak zainteresowania naborem. Co jest poniekąd zrozumiałe, dlatego że podobne kwalifikacje można dzisiaj uzyskiwać na kursach doskonalących, więc niekonieczna jest taka szkoła, która w trybie dziennym to oferuje. Na razie jest uchwała intencyjna o zamiarze likwidacji. Jeżeli tam się nic nie zmieni z tym naborem, to prawdopodobnie otwieramy tę ścieżkę, żeby ostatecznie szkołę zamknąć.

Radni będą dziś (25.02) także rozpatrywać wpływające skargi na Muzeum Śląska Opolskiego. - Rekomendacja komisji, która zajmowała się tą sprawą jest taka, by te skargi odrzucić - powiedział gość rozmowy "W cztery oczy". - Raz, że muzeum nie było zamknięte przez dłuższy okres, czyli nie było zamknięte do odwołania. Dwa - jednak ostatecznie następuje rozwiązanie umowy za porozumieniem stron. Z punku formalnego nie mamy do czynienia ze zwolnieniem, tylko porozumieniem między pracodawcą a pracownikami.

Sesja sejmiku rozpoczęła się o godzinie 10.00