Podrabiał czeki 22 lata temu. Dzisiaj został za to skazany na dwa lata więzienia
W 1998 roku podkradał czeki swoim rodzicom i je podrabiał. Na tyle mu się to spodobało, że trefnymi czekami zrobił zakupy w sklepie i chciał wybrać pieniądze z banku. Pracownica się zorientowała i zadzwoniła po policję. Wtedy 21-letni Joachim G. został zatrzymany i miał odpowiedzieć za to przed sądem.
- Oskarżony sprzed 22 lat był inną osobą niż jest teraz - uzasadniał wyrok sędzia Robert Mietelski. - Teraz jest dojrzałym mężczyzną, którzy przeżył swoje. Co wynika z akt sprawy, a sąd dysponuje świeżymi informacjami, jest osobą niekaraną. Czyli przez długi czas funkcjonował normalnie z poszanowaniem norm prawnych, tak w Polsce jak w Niemczech - dodał sędzia.
Sąd zastosował nadzwyczajne złagodzenie kary i skazał Joachima G. na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Tym samym sąd zgodził się na propozycję oskarżonego, którą zaakceptował również prokurator. Wyrok jest nieprawomocny.