W aplikacji znajdą się zarówno przewodniki, jak i quest, czyli zadania, które będzie musiał wykonywać użytkownik. Jak zapowiada członek zarządu powiatu nyskiego Joanna Burska, jedną z idei tego rozwiązania jest edukacja poprzez zabawę.

- W tej aplikacji będziemy, tak jakby, zdobywać coś takiego, jak kiedyś bawiliśmy się w podchody. Będą różnego rodzaju gry, będziemy przy okazji się uczyć, co tam jest takiego do zwiedzania - wskazuje.

Aplikacja ma być gotowa do końca sierpnia. Oprócz niej, w ramach projektu powstanie także film, gadżety promocyjne i ulotki opisujące walory regionu. Wszystkie materiały będą dostępne w obu językach. Ponadto, pomysłodawcy planują organizację polsko-czeskiego pikniku.

Dodajmy, że całość przedsięwzięcia ma kosztować ponad 90 tysięcy złotych. 85% tej kwoty pokryją pieniądze unijne, a 5 - budżet państwa. Pozostałe 10% wyłoży ze swojego budżetu starostwo.