Małe morsy rozpoczęły ferie od lodowatej kąpieli w kamionce Bolko
Zimowe ferie rozpoczęli od zanurzenia się w lodowatej wodzie. Kilkadziesiąt młodych osób pojawiło się na kamionce Bolko w Opolu, żeby razem z rodzicami cieszyć się ze wspólnego morsowania. W ten nietypowy sposób Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji rozpoczął program "Biała zima" przygotowany dla najmłodszych, którzy w czasie ferii zostają w mieście.
- Były obawy, ale udało się. Po dwóch minutach w wodzie odczuwa się ciepło i jest przyjemnie - dodaje Karolina.
- Wchodziłem pomału za pierwszym razem, a potem już się nie bałem, trzeba się najpierw przyzwyczaić - wyjaśnia 11-letni Szymon Pałac.
- Morsowanie ma same pozytywne skutki. Regeneracja organizmu jest rewelacyjna, człowiek jest uśmiechnięty. To działa, endorfiny pracują. Zauważyłem, że wszystkie morsy, jak wychodzą z wody są szczęśliwe - mówi Dariusz Chwist z grupy Morsy Opole.
Maja Graczyk jest mamą dwójki dzieci. Jak mówi, pociechy zawsze chętnie naśladują rodziców. - Morsowanie daje dużo pozytywnej energii, wyciszenia złych emocji, więc chcemy pokazać, że to nie tylko dorośli, że dzieci też mogą - dodaje.
Wydarzeniu towarzyszyło ognisko, podczas którego młode morsy mogły dowiedzieć i więcej o bezpieczeństwie na lodzie, i o tym, jak zachować, gdy pękła tafla i ktoś wpadł do wody.
Akcja "Biała zima" potrwa do 22 lutego. Więcej informacji o wydarzeniach dla dzieci można znaleźć na stronie internetowej opolskiego MOSiR-u.