W trakcie najbliższych 16 dni, kandydaci nauczą się strzelania oraz zasad obrony przed bronią masowego rażenia, ochrony przeciwlotniczej, a także elementów topografii i pierwszej pomocy.

Jak zapowiada dowódca 171. batalionu w Brzegu ppłk Piotr Majewski, to będą niezwykle intensywne dni dla przyszłych "terytorialsów".

- Rozpoczynamy pobudką, jak to w wojsku bywa. Później poranny rozruch fizyczny, posiłek poranny, apel, wyjście na zajęcia programowe. Obiad w terenie, powrót do jednostki w późnych godzinach wieczornych, kolacja, trening z musztry, toaleta wieczorna, no i zasłużony odpoczynek - wyjaśnia.

Każdego dnia, szkolenia będą trwały co najmniej 12 godzin. Po ich zakończeniu, żołnierze WOT złożą przysięgę na Zamku Piastów Śląskich w Brzegu.

Wojska Obrony Terytorialnej to piąty rodzaj polskich sił zbrojnych, który swoje funkcjonowanie opiera na ochotnikach chcących pogodzić obowiązki zawodowe ze służbą w armii. Brzeski batalion jest na razie podporządkowany Brygadzie Śląskiej, jednak w przyszłym roku może wejść w skład planowanej samodzielnej Brygady Opolskiej. Chętni do odbycia służby w tej formacji, wciąż mogą zgłaszać się do Wojskowych Komend Uzupełnień.

Dodajmy, że grupa, która właśnie rozpoczęła szkolenie liczy blisko 70 osób. Wśród nich jest 9 kobiet.