Uwaga! Oszuści działający "na wnuczka" znów aktywni. 71-letnia kobieta straciła 60 tysięcy złotych
Telefoniczni oszuści działający metodą na wnuczka znów uaktywnili się w regionie. Opolska policja apeluje o wzmożoną czujność.
Ostatnio ofiarą takich oszustów padła 71-letnia mieszkanka gminy Pakosławice w powiecie nyskim, do której zadzwoniła rzekoma "wnuczka". Podczas rozmowy telefonicznej seniorka usłyszała, że jej syn potrącił dziewczynkę w Holandii i potrzebuje pieniędzy na wyjście z aresztu, a w sprawie ma kontaktować się z nią tłumacz z holenderskiej prokuratury. Już po chwili do jej mieszkania przyszedł mężczyzna, podający się za adwokata, który odebrał od starszej kobiety 40 tysięcy złotych. Po około 10 minutach do 71-letniej kobiety ponownie zadzwoniła fałszywa „wnuczka” tym razem informując, że potrącona dziewczynka zmarła i potrzebna jest większa kwota pieniędzy. Chcąc pomóc synowi, mieszkanka Pakosławic przekazała dodatkowe pieniądze. W sumie łupem oszustów padło 60 tysięcy złotych.
Opolska policja przypomina, że oszuści cały czas modyfikują swoje metody działania i apelują, aby uczulać rodziców i dziadków o zagrożeniu. W sytuacjach budzących podejrzenie oszustwa należy natychmiast powiadomić najbliższą jednostkę Policji lub dzwonić pod numer 112.
Opolska policja przypomina, że oszuści cały czas modyfikują swoje metody działania i apelują, aby uczulać rodziców i dziadków o zagrożeniu. W sytuacjach budzących podejrzenie oszustwa należy natychmiast powiadomić najbliższą jednostkę Policji lub dzwonić pod numer 112.