Radio Opole » Wiadomości z regionu
2020-01-22, 18:00 Autor: Agnieszka Pospiszyl

Idzie śladami ojca. Amerykanin Al Willner przemierza trasę marszu śmierci do dawnego obozu Gross-Rosen

Al Willner i Mike Bayles na trasie marszu pamięci [fot. A. Pospiszyl]
Al Willner i Mike Bayles na trasie marszu pamięci [fot. A. Pospiszyl]
Al Willner i Edward Haduch przed rozpoczęciem marszu pamięci [fot. A. Pospiszyl]
Al Willner i Edward Haduch przed rozpoczęciem marszu pamięci [fot. A. Pospiszyl]
Al Willner i Mike Bayles na trasie marszu pamięci [fot. A. Pospiszyl]
Al Willner i Mike Bayles na trasie marszu pamięci [fot. A. Pospiszyl]
Al Willner i Mike Bayles na trasie marszu pamięci [fot. A. Pospiszyl]
Al Willner i Mike Bayles na trasie marszu pamięci [fot. A. Pospiszyl]
75 lat temu Żydzi więzieni w obozie koncentracyjnym Blechhammer, w dzisiejszym Kędzierzynie-Koźlu, rozpoczęli marsz śmierci w kierunku obozu Gross-Rosen, nieopodal Rogoźnicy w województwie dolnośląskim. Dzisiaj, tę samą trasę przemierza Al Willner, syn jednego z więźniów, którzy przeżyli koszmar holokaustu.
- Od dawna nosiłem się z pomysłem, żeby to przejść na piechotę, a nie przejechać samochodem – mówi Al Willner. - Chcę się dowiedzieć więcej o tym, skąd pochodzę, chodzi o to, żeby doświadczyć choć części tego, przez co przeszedł mój ojciec. I dla mnie osobiście, interesujące jest to, co trzymało ojca przy życiu, co go napędzało do tego, że się nigdy nie poddał.

Zaczątkiem pomysłu na przejście marszu śmierci był wywiad, którego ojciec Ala Willnera udzielił historykom z Amerykańskiego Muzeum Holokaustu.

- Trafiliśmy do obozu, który nazywał się Blechhammer – mówił Eddie Willner. - To była filia Auschwitz. Te obozy były głównie nie po to, żeby zabijać ludzie, ale do pracy, żeby ludzie pracowali do śmierci, na potrzeby niemieckiej maszyny wojennej. Ten obóz pracował na rzecz największej fabryki benzyny syntetycznej. Codziennie wychodziliśmy do pracy w tej fabryce.

W przygotowaniach do wędrówki, nie tylko logistycznych ale również merytorycznych, udział brali m.in. członkowie stowarzyszenia Blechhammer 1944, nauczyciele z miejscowości leżących na trasie czy historycy, m.in. Marcin Kopytko.

- Byłem w archiwum w Paryżu – mówi Marcin Kopytko. - Znalazłem dokumenty dotyczące marszu śmierci francuskich Żydów. Tam były zeznania, dokumenty sporządzone przez francuski Czerwony Krzyż. W tych teczkach, między innymi, znajdowała się trasa przemarszu właśnie z obozu Blechhammer do Gross-Rosen.

Alowi Willnerowi w drodze towarzyszy przyjaciel Mike Bayles i wspiera fotograf Mike Nelson. Amerykanie pokonują codziennie, bez względu na pogodę, ok. 30 kilometrów, śpią w namiotach. Do celu, dawnego obozu koncentracyjnego w Rogoźnicy, planują dotrzeć 31 stycznia.
Al Willner
Eddie Wilnner
Marcin Kopytko

Wiadomości z regionu

2024-11-22, godz. 09:00 Przybywa pacjentów wymagających opieki długoterminowej Prudnickie Centrum Medyczne stawia na rozwój opieki geriatrycznej i długoterminowej. Źródłem finansowania inwestycji, m.in. budowy obiektu szpitalnego, mają… » więcej 2024-11-22, godz. 09:00 Dzień Otwarty Notariatu. Eksperci będą nieodpłatnie udzielać porad Dzień Otwarty Notariatu zaplanowano w sobotę (23.11) w Opolu. Będzie to 15. edycja wydarzenia. To ogólnopolska akcja edukacyjna, podczas której każdy można… » więcej 2024-11-22, godz. 08:00 Uwaga mieszkańcy Opola! Strażnicy miejscy ruszyli w teren i sprawdzają, czym palimy Sezon grzewczy rozpoczął się na dobre. A to oznacza, że opolscy strażnicy ruszyli w teren i sprawdzają, czym palimy w piecach. Funkcjonariusze kontrolują… » więcej 2024-11-22, godz. 08:00 Otoczenie brzeskiego szpitala zostanie ucywilizowane. To inwestycja za 10 milionów złotych Otoczenie brzeskiego szpitala przejdzie metamorfozę. Rozpoczęły się prace, których efekty pozwolą usprawnić komunikację, a także poprawią bezpieczeństwo… » więcej 2024-11-22, godz. 08:00 Chętni przekonają się podczas sobotniego spaceru, jak wiele mew żyje w Opolu Czy w Opolu nie ma mew, bo są tylko rybitwy? Ten mit chce obalić Opolskie Towarzystwo Przyrodnicze jako organizator 'Opolskiego Dnia Mew 2024'. » więcej 2024-11-22, godz. 07:03 Pługosolarki na drogach krajowych w regionie. W prognozach pogody - przelotne opady śniegu 36 pługosolarek wyjechało dziś (22.11) na drogi krajowe w naszym województwie. Sprzęt pracował głównie na południu regionu, od Prudnika po Kędzierzyn-Koźle… » więcej 2024-11-21, godz. 21:30 Strażacy z Nysy będą mieli nową siedzibę. Ruszyła procedura Strażacy zawodowi z Nysy będą mieli nową siedzibę. W nowym budynku komendy ma pojawić się też centrum zarządzania kryzysowego, magazyn i schron. Władze… » więcej 2024-11-21, godz. 20:00 Dlaczego kierowcy zwlekają z wymianą opon zimowych? Eksperci wyjaśniają Punkty wymiany opon przeżywają prawdziwe oblężenie. Umówienie się na wizytę z dnia na dzień jest praktycznie niemożliwe. Pojawia się jednak pytanie… » więcej 2024-11-21, godz. 19:30 Przebudowa DK45 między Jełową a Bierdzanami. Inwestycja już na półmetku Zaawansowanie prac na 11-kilometrowym odcinku krajowej 45 między Jełową a Bierdzanami wynosi 50 procent. » więcej 2024-11-21, godz. 18:00 Bezdomni pod opieką służb. W nocy temperatura spada poniżej zera Od kilku dni temperatura w nocy spada poniżej zera. Okres jesienno-zimowy jest szczególnie niebezpieczny dla osób w kryzysie bezdomności, może zagrażać… » więcej
45678910
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »