Grodkowianie wspólnie udekorowali świąteczne pierniczki. "Wymiana doświadczeń bardzo zbliża pokolenia" [ZDJĘCIA]
Grodkowski dom kultury, już po raz kolejny, zaprosił rodziny do wspólnego dekorowania świątecznych pierników. W warsztatach wzięło udział kilkadziesiąt osób, od maluchów do seniorów.
- Atmosferę świąteczną nie tylko można kupić, ale też samemu stworzyć i uczymy młodsze pokolenia, żeby przychodziły tutaj z rodzicami, z dziadkami, aby się nauczyć tego i kontynuować tę tradycję. Wspólne, można powiedzieć, rękodzieło i wymiana doświadczeń, bardzo zbliża pokolenia - zauważa.
Uczestnicy warsztatów przyznawali zgodnie, że mimo niewielkich trudności, dekorowanie ciasteczek sprawiało im sporo frajdy.
- Przygotowałem gwiazdki i małe koraliki. Lukier nie chciał wychodzić, dlatego musiałem bardzo mocno ścisnąć - mówi 5-letni Wawrzyniec.
- Można kolorowym lukrem zrobić na przykład łańcuch. Brałam piernik i od razu wiedziałam, jak chcę go udekorować - przyznaje 8-letnia Julia.
Jak mówią młodzi cukiernicy, aby przygotować świąteczne łakocie, nie trzeba posiadać talentu plastycznego.
- Magia świąt. To nie dzieli się na gorsze i na lepsze. Jeżeli coś będzie zrobione z serduchem, to zawsze będzie pięknie - podkreśla 16-letnia Weronika.
- Fajniej jest dekorować, bo aby piec, to trzeba zrobić ciasto, włożyć do piekarnika - uważa 9-letnia Aurelia.
Dodajmy, że pierniki są od dawna obecne w polskiej kulturze. W średniowieczu uznawano je za lek na wiele schorzeń. Miały one między innymi leczyć przeziębienie, wpływać korzystnie na układ trawienny, a także opóźniać procesy starzenia. Ponadto ciastka te były symbolem dobrobytu.