W stanie wojennym w naszym regionie internowano 157 osób. "Powinniśmy realnie rozliczyć się z tym okresem"
- Jest to przewodnik ułatwiający poszukiwanie informacji osobom zainteresowanym tematem stanu wojennego - powiedział w rozmowie "W cztery oczy" dr Zbigniew Bereszyński, autor monografii na temat dziejów rewolucji solidarnościowej na Opolszczyźnie. - Nad publikacją pracowałem 10 lat - dodaje gość Radia Opole.
Listy osób do internowania powstawały już latem 1980 roku. Znalazło się na nich 150 osób. - Od początku października 1980 roku systematycznie powstawały wnioski o internowanie, były co pewien czas uzupełniane, korygowane, powstawały kolejne wnioski. Plany wprowadzenia stanu wojennego w Polce zaczęły się rodzić już w sierpniu 1980 roku, gdy trwały negocjacje - wyjaśnia historyk. - W nocy z 12 na 13 grudnia internowano 69 osób w województwie opolskim. Do końca 1981 roku łącznie były to 83 osoby, ale w grudniu 1981 roku część osób została zwolniona z internowania, także liczba osób na bieżąco przebywających w ośrodkach odosobnienia się zmieniała. W sumie w całym okresie stanu wojennego w województwie opolskim było internowanych 157 osób, które pozostawały w dyspozycji miejscowej służby bezpieczeństwa.
- Powinniśmy skończyć z symboliką i realnie rozliczyć się ze stanem wojennym - powiedział w "Poglądach i osądach" dr Tomasz Greniuch, naczelniki opolskiej delegatury IPN. Jego zdaniem prowadzi to do relatywizowania historii. - Ten okres jest stosunkowo świeży. Mamy świadków, którzy pamiętają ten okres. Są zbrodniarze, bo tak należy mówić o ludziach, którzy podnieśli rękę na własny naród i jeszcze jest okazja, żeby zdefiniować ofiary i katów. W sposób straszliwy rozwodniliśmy historię, zamiast jednoznacznie powiedzieć, jaka była prawda.
Dodajmy, że dziś (13.12) przypada 38. rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Opolski IPN zaprasza na godz. 17:00 pod pomnik Żołnierzy Wyklętych na Placu Wolności. Spotkanie - jak stoi w zaproszeniu - będzie miało charakter otwarty. Świadkowie tamtego czasu będą mieli możliwość publicznego zabrania głosu i podzielenia się swoimi wspomnieniami. Do dyspozycji uczestników będą przygotowane znicze.
- Powinniśmy skończyć z symboliką i realnie rozliczyć się ze stanem wojennym - powiedział w "Poglądach i osądach" dr Tomasz Greniuch, naczelniki opolskiej delegatury IPN. Jego zdaniem prowadzi to do relatywizowania historii. - Ten okres jest stosunkowo świeży. Mamy świadków, którzy pamiętają ten okres. Są zbrodniarze, bo tak należy mówić o ludziach, którzy podnieśli rękę na własny naród i jeszcze jest okazja, żeby zdefiniować ofiary i katów. W sposób straszliwy rozwodniliśmy historię, zamiast jednoznacznie powiedzieć, jaka była prawda.
Dodajmy, że dziś (13.12) przypada 38. rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Opolski IPN zaprasza na godz. 17:00 pod pomnik Żołnierzy Wyklętych na Placu Wolności. Spotkanie - jak stoi w zaproszeniu - będzie miało charakter otwarty. Świadkowie tamtego czasu będą mieli możliwość publicznego zabrania głosu i podzielenia się swoimi wspomnieniami. Do dyspozycji uczestników będą przygotowane znicze.