Zamek Górny w Opolu obchodzi pierwsze urodziny. "Mamy odpowiedzialność na poziomie kilku tysięcy osób"
Mija rok od zakończenia rewitalizacji Zamku Górnego w Opolu i otwarcia go dla ruchu turystycznego. Z tej okazji prof. Anna Pobóg-Lenartowicz z Instytutu Historii Uniwersytetu Opolskiego spotkała się z najmłodszymi mieszkańcami stolicy regionu, żeby opowiedzieć im bajkę o "Bonawenturze, skarbach w opolskim Zamku i dzielnym chłopcu Wojtku”. Swoją premierę miała też legenda o księżniczce Esterze.
Choć historia zamku jest owiana tajemnicą i nikt nie wie, jak mógł on wyglądać wcześniej, to wieża, do której prowadzi most ze szklanymi balustradami oraz lochy przyciągają zwiedzających.
- Praktycznie testowaliśmy wszystkie rozwiązania, ale teraz mamy ogląd tego, że jest to fantastyczna perełka na turystycznej mapie Opola. Mamy na pewno "odwiedzalność" na poziomie kilku tysięcy osób w skali roku. Nadal chcemy w bardzo kreatywny i spontaniczny sposób organizować różnego rodzaju wydarzenia na terenie zamku, np. zwiedzania tematyczne. Będzie dużo się działo - mówi Aleksandra Raś, rzecznik prasowy Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Opolu.
Przypomnijmy, rewitalizacja Zamku Górnego pochłonęła ponad 5 milionów złotych.