Apteka stara jak... Opole. Aptekarze upamiętnili Aptekę Miejską, która działała od XIII wieku
Powstała w czasach, gdy prawa miejskie otrzymało Opole i przez wiele wieków - dzięki przywilejowi nadanemu przez księcia opolskiego Jana Dobrego, a potwierdzonemu przez króla Jana Kazimierza - miała pozycję monopolisty. W Opolu odsłonięto tablicę upamiętniającą Aptekę Miejską.
- Do początków XIX wieku znajdowała się w ratuszu. Później została przeniesiona na róg rynku i ulicy Wojciecha - mówi Maria Pająk, członkini samorządu aptekarskiego w Opolskiej Okręgowej Izbie Aptekarskiej. - Niestety, w 1945 roku została zbombardowana i już nigdy z ruin nie została podniesiona. To apteka, której właścicielami była rada miejska. Spadkobiercami jej pamięci są farmaceuci, prezydent miasta, jak i Rada Miasta Opola. Bo to apteka, która działała od XIII wieku, od kramu aptekarskiego. W zasadzie można powiedzieć, że lokacja miasta w roku 1217, to jest również początek historii Apteki Miejskiej w Opolu.
Uroczystość została zorganizowana w związku z Opolskim Dniem Aptekarza. Jak mówi prezes Opolskiej Okręgowej Rady Aptekarskiej, Marek Tomków dzisiaj jest to zupełnie inna rzeczywistość, a farmaceuci cały czas czekają na wprowadzenie dodatkowych usług do apteki.
- Mówiąc o kwotach, to rocznie około pół miliarda złotych są w stanie wnieść farmaceuci do systemu, chociażby robiąc to, co robią ich koledzy za granicą - zaznacza Tomków. - Chodzi o opiekę farmaceutyczną. Na to liczymy, czekając na ustawę o zawodzie farmaceuty, która ma być procedowana w tej kadencji sejmu.
W ramach Opolskiego Dnia Aptekarza przyznano także jedno wyróżnienie samorządowe, a pięciu farmaceutów odebrało dyplomy z okazji 50-lecia pracy.
Radio Opole było patronem medialnym tego wydarzenia.
Uroczystość została zorganizowana w związku z Opolskim Dniem Aptekarza. Jak mówi prezes Opolskiej Okręgowej Rady Aptekarskiej, Marek Tomków dzisiaj jest to zupełnie inna rzeczywistość, a farmaceuci cały czas czekają na wprowadzenie dodatkowych usług do apteki.
- Mówiąc o kwotach, to rocznie około pół miliarda złotych są w stanie wnieść farmaceuci do systemu, chociażby robiąc to, co robią ich koledzy za granicą - zaznacza Tomków. - Chodzi o opiekę farmaceutyczną. Na to liczymy, czekając na ustawę o zawodzie farmaceuty, która ma być procedowana w tej kadencji sejmu.
W ramach Opolskiego Dnia Aptekarza przyznano także jedno wyróżnienie samorządowe, a pięciu farmaceutów odebrało dyplomy z okazji 50-lecia pracy.
Radio Opole było patronem medialnym tego wydarzenia.