W Ministerstwie Zdrowia rozmawiano o przyszłości brzeskiego szpitala. "Mamy powody do optymizmu"
Samorządowcy i dyrekcja Brzeskiego Centrum Medycznego rozmawiali z ministrem zdrowia na temat przyszłości lecznicy.
- Na dzień dzisiejszy nie jest ustalony jeszcze budżet państwa na przyszły rok. Mamy zapewnienie, że będziemy mogli się spotkać jeszcze ponownie i rozmawiać ewentualnie o jakiejś pomocy naszemu szpitalowi ze strony ministerstwa, ze strony rządu, ale jakieś szczegóły będziemy wiedzieli na początku przyszłego roku - tłumaczy.
Wiadomo, że wśród możliwego wsparcia z Warszawy raczej na pewno nie pojawi się kwestia dofinansowania do budowy bloku operacyjnego czy zwiększenia rocznego ryczałtu z NFZ.
Z nieco większym optymizmem na temat wizyty w ministerstwie wypowiada się starosta brzeski Jacek Monkiewicz, który na razie nie zdradza szczegółów rozmów.
- Rozmowa była bardzo konkretna. Szczegółów nie można zdradzać, natomiast delikatnym optymizmem powiało tak naprawdę w kilku płaszczyznach, także myślę, że nie bez znaczenia będzie również nieco lepsza współpraca z NFZ, ale również inne rozwiązania. Jest powód do optymizmu - dodaje.
O poczynione ustalenia pytaliśmy także w Ministerstwie Zdrowia, jednak resort do tej pory nie przesłał w tej sprawie odpowiedzi.
Dodajmy, że kolejne spotkanie z ministrem Łukaszem Szumowskim w sprawie brzeskiego szpitala zaplanowano na pierwszy kwartał przyszłego roku.