- Chciałem służyć narodowi i społeczeństwu, to główne powody, dla których wstąpiłem do policji - mówi posterunkowy Szymon Armata. - Bliscy byli zaskoczeni moją decyzją. Bali się o moje zdrowie, ale jakoś się pogodzili z decyzją. - Rozpiera mnie duma. Ja jestem byłym żołnierzem zawodowym, a teraz syn poszedł do policji - mówi Krzysztof Antosik, ojciec jednego ze ślubujących policjantów.

- Przyjechaliśmy z Prudnika na ślubowanie mojego chłopaka. Jest z nami jego kolega i mama. Towarzyszy nam wzruszenie. Wspieramy go w jego decyzji. Od dziecka zawsze chciał być policjantem - dodają Agnieszka i pani Małgorzata.

- Jest kilka etapów rekrutacyjnych, jeżeli wszystko przejdzie się pomyślnie, to udaje się zostać policjantem. Docelowo chciałbym pracować w wydziale kryminalnym. Myślę, że jest to ciekawy wydział, kontakt z ludźmi przede wszystkim i ciekawa praca - mówi posterunkowy Piotr Korczak.

Teraz przed grupą nowych policjantów sześciomiesięczne szkolenie w Katowicach. - Tam młodzi policjanci będą się m.in. uczyć prawa, techniki i taktyk interwencji, czy strzelania. Po powrocie do macierzystych jednostek, z reguły zaczynają pracę czy to w patrolu interwencyjnym, czy w ruchu drogowym - wyjaśnia podkom. Karol Brandys z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Opolska policja może przyjąć do służby jeszcze stu chętnych.