- W pierwszym pomieszczeniu mamy przegląd gier i komputerów z ostatnich 40 lat dorobku informatyki. Mamy też sale tematyczne, w których są konsole neoretro z ostatnich trzech lat - mówi Andrzej Muzyczuk, założyciel fundacji Retrosfera. - Mamy sale z grami planszowymi, czyli sale bez prądu. Są sale z pokazami filmowymi, gdzie możemy zobaczyć filmy o tematyce retro gamingu oraz intro gamingiem, czyli nowoczesnymi grami, tworzonymi w studiach niezależnych. Mamy też pomieszczenie z kontrolerami nietypowymi, takimi jak bongosy, czy motorek do komputera.

Przyjść na wydarzenie może każdy, bo zarówno najmłodsi znajdą coś dla siebie, jak i starsi uczestnicy, dla których została stworzona strefa 18+.

- Powrót do przeszłości. Widzę te maszyny, które ja używałem, a nawet niektóre, to dla mnie nowość. Komputery 20,30 letnie, o których kiedyś czytałem, a dzisiaj je widzę na żywo - mówi Krzysztof, uczestnik imprezy.

Festiwal RetroSfera potrwa dzisiaj (17.11) do godziny 20.00. Wstęp jest bezpłatny.