Miał uderzać młotkiem i strzelić do Macieja Z. Dzisiaj rusza proces przedsiębiorcy z Zawady
Mechanik z Zawady Marek M. miał 3 razy uderzyć Macieja Z. młotkiem w głowę, a następnie strzelić do niego. Takie są ustalenia Prokuratury Okręgowej w Opolu, która oskarżyła mężczyznę o zabójstwo, a dzisiaj (15.11) w opolskim sądzie okręgowym ruszy proces w tej sprawie. Grozi mu dożywocie.
Do zabójstwa doszło w grudniu ubiegłego roku. Maciej Z. był przez kilkanaście dni poszukiwany przez policję, o czym informowały lokalne media.
- Tropy zaprowadziły śledczych do Zawady - mówi rzecznik opolskiej prokuratury Stanisław Bar.
- W dniu 9 grudnia 2018 roku Maciej Z. przyjechał do Zawady, do miejsca pracy Marka M. Tłem tego zajścia były rozliczenia finansowe pomiędzy mężczyznami. Jak ustalono Maciej Z. pożyczył oskarżonemu pieniądze. Były to dwie pożyczki, jedna na kwotę 54 tysiące, która została spłacona. Druga na kwotę 20 tys. zł., której spłata trwała - dodał prokurator Bar.
- Wtedy pomiędzy mężczyznami doszło do utarczki - dodaje Stanisław Bar. - W trakcie tej utarczki pokrzywdzony sięgnął po broń palną. Wówczas oskarżony, używając młotka zadał 3 ciosy w głowę Macieja Z. Następnie Marek M. odebrał broń pokrzywdzonemu i strzelił mu w głowę. Oskarżony ukrył ciało w wykopie, który znajdował się tuż obok jego posesji.
Początek procesu o godzinie 9:30. Mężczyźnie grozi dożywocie.
- Tropy zaprowadziły śledczych do Zawady - mówi rzecznik opolskiej prokuratury Stanisław Bar.
- W dniu 9 grudnia 2018 roku Maciej Z. przyjechał do Zawady, do miejsca pracy Marka M. Tłem tego zajścia były rozliczenia finansowe pomiędzy mężczyznami. Jak ustalono Maciej Z. pożyczył oskarżonemu pieniądze. Były to dwie pożyczki, jedna na kwotę 54 tysiące, która została spłacona. Druga na kwotę 20 tys. zł., której spłata trwała - dodał prokurator Bar.
- Wtedy pomiędzy mężczyznami doszło do utarczki - dodaje Stanisław Bar. - W trakcie tej utarczki pokrzywdzony sięgnął po broń palną. Wówczas oskarżony, używając młotka zadał 3 ciosy w głowę Macieja Z. Następnie Marek M. odebrał broń pokrzywdzonemu i strzelił mu w głowę. Oskarżony ukrył ciało w wykopie, który znajdował się tuż obok jego posesji.
Początek procesu o godzinie 9:30. Mężczyźnie grozi dożywocie.