Przed laty był to najważniejszy cmentarz Opola. Krótka historia nekropolii przy ul. Wrocławskiej
Zdecydowana większość opolan dziś (01.11) odwiedzi groby bliskich na cmentarzu na Półwsi. To najbardziej popularna i największa nekropolia stolicy regionu, ale stosunkowo młoda. Wcześniej głównym cmentarzem Opola był ten położony przy ulicy Wrocławskiej.
Chowano na nim przede wszystkim ludzi, którzy zaliczali się do miejskiej elity i byli wyznania katolickiego oraz ewangelickiego.
- Powstał w momencie, gdy przepisy sanitarne nakazały likwidację cmentarzy przykościelnych - mówi Maciej Borkowski, historyk z Miejskiej Informacji Turystycznej w Opolu. - Bo kiedyś cmentarze przede wszystkim znajdowały się przy kościołach. Chodziło o to, żeby chować zmarłych w poświęconej ziemi. Później dopiero zaczęto wyrzucać cmentarze poza zwartą zabudowę miejską. Tak też było z cmentarzem przy Wrocławskiej. Tam go ulokowano, bo tam nie było zwartej zabudowy i można było wówczas wydzielić duży teren.
Jeżeli nie było innych życzeń rodziny, to przy Wrocławskiej chowano najważniejsze osoby przedwojennego Opola.
- To było wówczas najważniejsze miejsce pochówku przed 1939 rokiem, ale i w latach bezpośrednio powojennych - zaznacza Borkowski. - Chyba najsłynniejszą osobą, która tam spoczęła po wojnie, to był pisarz Stanisław Wasylewski. Można wymienić też inne znane osoby, które spoczęły na tej nekropolii, choćby Maxa Glauera wybitnego fotografa. W murze cmentarnym zachował się nagrobek Paula Vogta, to były przewodniczący rady miejskiej na przełomie XIX i XX wieku.
Ostatnie pochówki na cmentarzu przy ul Wrocławskiej w Opolu miały miejsce w latach 60. ubiegłego wieku.
- Powstał w momencie, gdy przepisy sanitarne nakazały likwidację cmentarzy przykościelnych - mówi Maciej Borkowski, historyk z Miejskiej Informacji Turystycznej w Opolu. - Bo kiedyś cmentarze przede wszystkim znajdowały się przy kościołach. Chodziło o to, żeby chować zmarłych w poświęconej ziemi. Później dopiero zaczęto wyrzucać cmentarze poza zwartą zabudowę miejską. Tak też było z cmentarzem przy Wrocławskiej. Tam go ulokowano, bo tam nie było zwartej zabudowy i można było wówczas wydzielić duży teren.
Jeżeli nie było innych życzeń rodziny, to przy Wrocławskiej chowano najważniejsze osoby przedwojennego Opola.
- To było wówczas najważniejsze miejsce pochówku przed 1939 rokiem, ale i w latach bezpośrednio powojennych - zaznacza Borkowski. - Chyba najsłynniejszą osobą, która tam spoczęła po wojnie, to był pisarz Stanisław Wasylewski. Można wymienić też inne znane osoby, które spoczęły na tej nekropolii, choćby Maxa Glauera wybitnego fotografa. W murze cmentarnym zachował się nagrobek Paula Vogta, to były przewodniczący rady miejskiej na przełomie XIX i XX wieku.
Ostatnie pochówki na cmentarzu przy ul Wrocławskiej w Opolu miały miejsce w latach 60. ubiegłego wieku.