Podczas Hugonaliów mieli oni okazję spojrzeć na szkołę w nieco inny niż zazwyczaj sposób. Było kolorowo, wesoło, a momentami także nieco strasznie.

- Hugonalia to nazwa nawiązująca do Hugona Kołłątaja, który jest jednym z patronów naszej szkoły. Jest to inny rodzaj obchodzenia tego święta, bardziej radosny. Rozpoczynamy korowodem, następnie spotykamy się na dziedzińcu szkoły, gdzie samorząd szkolny przygotowuje quiz "Czy znasz swoją szkołę". Będziemy również malować mural - wyjaśnia Ewa Morzeńska, pełniąca obowiązki dyrektora Zespołu Szkół w Paczkowie.

- Każdy uczeń jest na tyle spostrzegawczy, że "wyłapał" rzeczy, które może dorosła osoba tego nie widzi. Staraliśmy się przygotować coś bardzo podchwytliwego, ale zarazem śmiesznego, żeby ten quiz nie był konkurencją, w której jest rywalizacja, tylko żeby to było "na luzie" - zauważa Aneta Lis, jedna z autorek pytań w konkursie wiedzy o szkole.

- Malujemy wieżę z napisem LO. Robimy najpierw szkic węglem, a później będziemy używać sprayów - mówi Natalia Płaczek, uczennica 2. klasy liceum ogólnokształcącego.

W czasie imprezy nie brakowało także różnorodnych strojów.

- Przebrałam się za czarownicę i mam usta tak jakby zszyte nitką. Ludzie starsi się zatrzymywali na ulicy i pytali, co jest grane. Uśmiechali się raczej, pozytywnie to wyglądało - przyznaje Olga Kubasiewicz z klasy 1HM.

Dodajmy, że paczkowskie Hugonalia po raz pierwszy obchodzono w ubiegłym roku z inicjatywy dyrektor Martyny Nakonieczny, a także nauczycieli Jarosława Soszka oraz Marcina Kowalika.