"Z punktu widzenia technologicznego to jest mercedes". Rozbudowa Elektrowni Opole zakończona. Mimo węgla inwestycja ma być przyjazna środowisku [ZDJĘCIA]
Oficjalnie zakończono rozbudowę Elektrowni Opole. Po 5 latach od rozpoczęcia prac wstęgę przecięli minister energii Krzysztof Tchórzewski, wykonawcy, przedstawiciele rządu i samorządu. Krzysztof Tchórzewski podkreślił, że dzięki inwestycji o wartości około 11,5 mld złotych Opole staje się centrum energetycznym Polski. To stąd będzie pochodziło 8 procent energii w kraju. Co prawda energia będzie pochodziła z węgla, ale jak zapewniał minister, dzięki zaawansowanym technologiom inwestycja będzie przyjazna środowisku.
- Trochę z duszą na ramieniu były podejmowane decyzje dotyczące kontynuacji inwestycji. Było dużo nacisków, żeby w pewnym momencie wszystkie inwestycje węglowe zostały zatrzymane, ale te nowoczesne nie zostały zatrzymane - mówił minister.
- Ale to już wszystko za nami i dzięki tej inwestycji w centrum Opola mamy gwarancję energetyczną Polski - powiedziała wicewojewoda Violetta Porowska. - Dobra robota - uzupełnił prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.
Dyrektor Elektrowni Opole Mirosław Pietrucha zapewnia, że w tej chwili oba bloki pracują pełna parą. - To co jest w Opolu to jest najwyższa klasa - zapewnia dyrektor. - W tej chwili oba bloki są odebrane i z punktu widzenia technologicznego to jest mercedes, czyli bardzo sprawna kogeneracja urządzeń.
Minister Krzysztof Tchórzewski dodał, że po tej inwestycji Polska otwiera się na energetykę odnawialną. - Cieszę się, że idziecie w energetykę wiatrową na morzu - powiedział zwracając się do zarządu PGE minister Tchórzewski.
W trakcie budowy na placu pracowało prawie 5 tysięcy osób, natomiast elektrownia zatrudnia około 1000 osób, czyli o 200 więcej niż przed rozbudową. Podczas uroczystości zwracano uwagę, że zwiększona wydajność elektrowni oddala groźbę blackoutu w Polsce. Przed rozbudową zakład produkował 1530 MW, natomiast nowe bloki podwyższą wydajność o 1800 MW, ale wraz z wydajnością wzrośnie też zużycie węgla z obecnych 3,5 mln ton do 7,5 mln ton rocznie. Inwestycja pozwoli na zaspokojenie potrzeb ponad 4 mln gospodarstw domowych.
- Ale to już wszystko za nami i dzięki tej inwestycji w centrum Opola mamy gwarancję energetyczną Polski - powiedziała wicewojewoda Violetta Porowska. - Dobra robota - uzupełnił prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.
Dyrektor Elektrowni Opole Mirosław Pietrucha zapewnia, że w tej chwili oba bloki pracują pełna parą. - To co jest w Opolu to jest najwyższa klasa - zapewnia dyrektor. - W tej chwili oba bloki są odebrane i z punktu widzenia technologicznego to jest mercedes, czyli bardzo sprawna kogeneracja urządzeń.
Minister Krzysztof Tchórzewski dodał, że po tej inwestycji Polska otwiera się na energetykę odnawialną. - Cieszę się, że idziecie w energetykę wiatrową na morzu - powiedział zwracając się do zarządu PGE minister Tchórzewski.
W trakcie budowy na placu pracowało prawie 5 tysięcy osób, natomiast elektrownia zatrudnia około 1000 osób, czyli o 200 więcej niż przed rozbudową. Podczas uroczystości zwracano uwagę, że zwiększona wydajność elektrowni oddala groźbę blackoutu w Polsce. Przed rozbudową zakład produkował 1530 MW, natomiast nowe bloki podwyższą wydajność o 1800 MW, ale wraz z wydajnością wzrośnie też zużycie węgla z obecnych 3,5 mln ton do 7,5 mln ton rocznie. Inwestycja pozwoli na zaspokojenie potrzeb ponad 4 mln gospodarstw domowych.