Wojciech Komarzyński zaprezentował "Piątkę Komarzyńskiego dla bezdomnych zwierząt"
Przeciwdziałanie bezdomności zwierząt, promowanie ich adopcji, obowiązek rejestracji a także zaostrzenie kar za znęcanie się nad zwierzętami oraz standaryzacja opieki weterynaryjnej. To elementy "Piątki Komarzyńskiego dla bezdomnych zwierząt".
Kandydat na posła z listy Prawa i Sprawiedliwości przedstawił swoje pomysły na konferencji zorganizowanej przed bramą brzeskiego schroniska.
Polityk zapewniał, że los porzuconych zwierząt zawsze był ważnym elementem jego działalności, dlatego, wspólnie z organizacjami społecznymi, wypracował pomysły na poprawę sytuacji. Jednym z nich jest zmiana przepisów dotyczących sterylizacji zwierząt.
- One funkcjonują, ale niestety są nieskuteczne, w wielu gminach wygląda to tragicznie. Zwierzęta nie są sterylizowane, bezdomność bardzo mocno wzrasta. Nie możemy pozwolić na cierpienie tych zwierząt, musimy zapobiegać temu bardzo mocno - przekonywał.
Innym z proponowanych rozwiązań ma być obowiązkowe czipowanie czworonogów. Kandydat proponuje, by kontrolę nad tym procesem sprawowały samorządy.
- Byłoby to w katalogu zadań własnych gminy. Wiadomo, że niektórzy przepisów nie przestrzegają, natomiast rolą wówczas gminy, jej służb, byłoby, aby takie sytuacje wyłapywać. Jeżeli dochodzi do urodzenia się zwierząt, no to przecież wie o tym sąsiad, wie o tym wiele osób, więc tutaj nie ma możliwości, żeby ukryć taką sytuację - dodał.
Ponadto, zdaniem Wojciecha Komarzyńskiego, obecnie standard opieki nad bezdomnymi zwierzętami, które uległy wypadkom, jest w wielu gminach tragiczny. Rozwiązaniem problemu ma być stworzenie przez ekspertów określonych procedur postępowania w takich przypadkach i zapisanie ich w ustawie.
Polityk zapewniał, że los porzuconych zwierząt zawsze był ważnym elementem jego działalności, dlatego, wspólnie z organizacjami społecznymi, wypracował pomysły na poprawę sytuacji. Jednym z nich jest zmiana przepisów dotyczących sterylizacji zwierząt.
- One funkcjonują, ale niestety są nieskuteczne, w wielu gminach wygląda to tragicznie. Zwierzęta nie są sterylizowane, bezdomność bardzo mocno wzrasta. Nie możemy pozwolić na cierpienie tych zwierząt, musimy zapobiegać temu bardzo mocno - przekonywał.
Innym z proponowanych rozwiązań ma być obowiązkowe czipowanie czworonogów. Kandydat proponuje, by kontrolę nad tym procesem sprawowały samorządy.
- Byłoby to w katalogu zadań własnych gminy. Wiadomo, że niektórzy przepisów nie przestrzegają, natomiast rolą wówczas gminy, jej służb, byłoby, aby takie sytuacje wyłapywać. Jeżeli dochodzi do urodzenia się zwierząt, no to przecież wie o tym sąsiad, wie o tym wiele osób, więc tutaj nie ma możliwości, żeby ukryć taką sytuację - dodał.
Ponadto, zdaniem Wojciecha Komarzyńskiego, obecnie standard opieki nad bezdomnymi zwierzętami, które uległy wypadkom, jest w wielu gminach tragiczny. Rozwiązaniem problemu ma być stworzenie przez ekspertów określonych procedur postępowania w takich przypadkach i zapisanie ich w ustawie.