13 koron żniwnych i zaangażowani mieszkańcy. Dożynki gminne w Smolarni
Rolnicy z gminy Strzeleczki dziękowali w ten weekend za plony. Miejscem dożynek gminnych była wieś Smolarnia.
- My, co prawda, jako gmina mamy słabe gleby, bo to jest 5-6 klasa generalnie, ale po rozmowach z rolnikami muszę powiedzieć szczerze, że większość rolników jest zadowolona. A skoro oni są zadowoleni, to ja też - mówi wójt gminy Strzeleczki Marek Pietruszka.
W organizację dożynek od lat angażują się wszyscy mieszkańcy gminy i są bardzo dumni z efektów swojej pracy.
- Nasze dożynki gminne zawsze robimy z bardzo dużym rozmachem, porównywalnym - tak trochę pół-żartem pół-serio - do dożynek wojewódzkich, ale u nas jest naprawdę głęboka tradycja robienia koron żniwnych, czy to metodą ziarenkową, czy metodą kłosową i każde sołectwo jest zaangażowane. My tych koron mamy rokrocznie 13. Co rok jest 13 nowych koron, co pokazuje szerokie zaangażowanie społeczeństwa i poszczególnych grup jak np. koła gospodyń wiejskich - dodaje Pietruszka.
Wśród gości, którzy uświetnili swoją obecnością obchody dożynek gminy Strzeleczki, byli także: poseł PiS Katarzyna Czochara, poseł PO Tomasz Kostuś i członek zarządu Województwa Opolskiego Stanisław Rakoczy z PSL. Wszyscy goście podkreślali, że święto plonów ma szczególne znaczenie dla mieszkańców polskich wsi.
- Każda wieś większa, czy mniejsza, obchodzi swoje dożynki parafialne, a dzisiaj mamy okazję wspólnie uczestniczyć we wspaniałych uroczystościach dożynkowych w gminie Strzeleczki. Przepiękny korowód, przepiękne, cudowne wręcz korony żniwne - naprawdę tutaj widać, jaki ogrom pracy włożyli mieszkańcy w to, żeby uczcić jedno z najważniejszych świąt, jeżeli chodzi o polską wieś - mówi poseł Katarzyna Czochara.
- Dożynki to jedna z najpiękniejszych, najstarszych polskich tradycji, to czas, w którym dziękujemy Bogu za plony, a ludziom za ich zebranie. To czas, w którym dziękujemy rolnikom za ich ciężką, trudną pracę, za to, że na opolskich stołach nie zabrakło nam chleba. Te plony nie są tak dobre, jakby się opolscy rolnicy tego spodziewali, natomiast cieszmy się, że pomimo tak trudnych warunków, pomimo tak niesprzyjającej aury, rolnicy zrobili wszystko, by tegoroczne plony były najwyższe z możliwych - mówi poseł Tomasz Kostuś.
- Powód do świętowania jest zawsze po żniwach, natomiast - że tak powiem - stopień zadowolenia może być różny. Dożynki, to piękna tradycja. Wszędzie, gdzie jestem, zawsze podkreślam, że to fantastyczna sprawa, że ludziom się chce, a poza tym to jest coś ,czego bardzo nam w kraju dzisiaj potrzeba. Bo oni potrafią jeden z drugim, a nie jeden przeciwko drugiemu. Potrafią się zjednoczyć. Wykonanie takiej przecudnej korony, czy przygotowanie przyczepy do korowodu, to są rzeczy, których że tak powiem w środowisku miejskim po prostu sobie nie wyobrażam - mówi członek zarządu województwa Stanisław Rakoczy.
W skład gminy Strzeleczki wchodzi 13 sołectw i - co warto podkreślić - wszystkie przygotowały korony żniwne.