Dowódca I powstania śląskiego był Polakiem z Dziergowic w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim
W nocy z 16 na 17 sierpnia 1919 roku wybuchło I powstanie śląskie. Dzisiaj obchodzimy setną rocznicę tego wydarzenia. Choć walki toczyły się tylko na terenie obecnego województwa śląskiego, to Opolszczyzna również jest związana z tym zrywem, który miał na celu oderwanie Górnego Śląska od Rzeszy Niemieckiej i przyłączenie do Polski.
W archiwum naszego radia zachowała się taśma z nagranymi wspomnieniami Edwarda Szostaka z Żędowic koło Zawadzkiego. Jako 22-latek brał on udział w I powstaniu śląskim.
- Cała wieś była polska, to znaczy myśmy się wszyscy czuli u siebie, w domu. W sierpniu kiedy wybuchło pierwsze powstanie w powiecie pszczyńskim i rybnickim, to my Polacy zostaliśmy zebrani i składaliśmy przysięgę – mówił Edward Szostak.
Historię trwającego zaledwie tydzień I powstania śląskiego można poznać zwiedzając stałą wystawę w Muzeum Czynu Powstańczego na Górze św. Anny. W zbiorach tej placówki są dwie unikatowe pamiątki z walk roku 1919 – sztandar powstańczy z Biedrzychowic i śmigło niemieckiego samolotu Albatros, zestrzelonego 20 sierpnia 1919 nad Dąbrówką Małą.