- Odpowiadamy na potrzeby społeczne – mówi wicestarosta Waldemar Gaida. - Osoby starsze coraz trudniejszy mają dostęp do lekarza, szpitala na badania, czasem do fryzjera, na zakupy, na uroczystość, w której chcą wziąć udział. Nie pozwalają im na to odległości, ale także warunki zdrowotne. W związku z tym zamierzamy stworzyć taką sieć kursów zamawianych, od domu do konkretnego punktu i z tego punku z powrotem do domu.

Transport senioralny mógłby się odbywać dwa, lub trzy razie w tygodniu, w zależności od zapotrzebowania. Na razie nie wiadomo jeszcze, w jaki sposób seniorzy będą zamawiali kursy. Trwają prace nad tym projektem.