Lekarze USK w Opolu wymienili zastawkę mitralną w sercu bez otwarcia klatki piersiowej. "To zupełnie inny wymiar medycyny"
Bez bólu w klatce piersiowej i gojącej się rany w mostku. Lekarze Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu przeprowadzili przezskórną wymianę zastawki mitralnej bez otwierania klatki piersiowej. To pierwszy taki zabieg w regionie, a piąty w skali kraju. Dotychczas podobne zabiegi wykonywano w Warszawie i w Katowicach.
- Kardiologia staje się coraz bardziej inwazyjna, a kardiochirurgia mniej inwazyjna. Miejscem gdzie przenikają się te dwie dziedziny jest sala hybrydowa - mówi Piotr Feusette, I zastępca kierownika Kliniki Kardiologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu. - Stąd też myślimy o współpracy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Liczymy na to, że on będzie mógł wspomóc nas w takich zabiegach, które są poza katalogiem świadczeń, ale otwierają drogę dla naszego życia, dla naszych wspólnych pacjentów. Przede wszystkim tym pacjentom trudnym, którzy już z różnych przyczyn, ze względu na różne obciążenia wiekiem, innymi chorobami, nie kwalifikują się do leczenia klasycznego, dajemy nadzieję na dalsze życie, na lepsze życie w lepszej kondycji.
Taka współpraca umożliwi opolskim lekarzom przeprowadzanie coraz trudniejszych zabiegów w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym.