- Media przesycone są informacjami o katastrofach, wojnach i dramatach. To zrodziło w nas frustrację i potrzebę pokazywania dobra, które się dzieje wokół nas - tłumaczy Konstancja Lasota, fotografka i pomysłodawczyni projektu. - Profesor kiedyś zajmował się psychologią zła; możemy go znać m.in. z tzw. eksperymentu więziennego; teraz zajmuje się psychologią dobra i szerzy to dobro. Poszukujemy zwyczajnych bohaterów, którzy swoją postawą modelują postawę innych ludzi. Pokazują, że świat wcale nie jest taki zły i na co dzień czynimy dużo dobra. To nie musi być od razu wynoszenie kogoś z płonącego domu, tylko coś zwykłego i prostego jak pomoc sąsiadce, kiedy jest chora. Te osoby często są nieśmiałe, nie chcą się z tym eksponować, bo uważają, że tak nie wypada. A ja jestem innego zdania. Trzeba się tym chwalić i to pokazywać.

- Każdy z nas uczestniczy w Szlachetnej Paczce i staraliśmy się pokazać naszą pracę, nasz wolontariat wśród ludzi, bo pomagamy rodzinom i osobom starszym w potrzebie. Dlatego sesja w Opolu w najważniejszych punktach tego miasta - dodaje Karolina Sakwińska-Fortuna z rady wojewódzkiej Szlachetnej Paczki na Opolszczyźnie.

Zwyczajnych bohaterów można zgłaszać mailowo pisząc na adres info@lifestory.com.pl