- To uroczystość, której dał początek św. Franciszek- mówi o. Wit Michał Bołd – gwardian, kustosz sanktuarium. - Pierwszy kościół, który jest najważniejszym naszym kościołem franciszkańskim to tak naprawdę malutka kapliczka Matki Bożej Angielskiej pod Asyżem, zwana Porcjunkulą, którą św. Franciszek otrzymał od Benedyktynów. Tam otrzymał obietnicę od Pana Jezusa i Matki Bożej, że tam się niebo otwiera. Z nakazem Pana Jezusa św. Franciszek poszedł do Ojca Świętego i ten odpust stał się początkiem wszystkich odpustów parafialnych.

Podczas uroczystości erygowano, a także poświęcono nową Drogę Krzyżową.

- Myślę, że ta Droga Krzyżowa jest piękna i będzie służyła pielgrzymom przez dziesięciolecia, a może i dłużej. Takie kółko dokoła groty, które zaczyna się i kończy przy naszym kościele. Są one w miejscu, gdzie kiedyś znajdywały się kaplice zburzone po wywiezieniu Prymasa Wyszyńskiego w 1956 roku. To bardzo cieszy, że udało się odwrócić bieg historii - dodaje o. Wit.

Uroczystość Matki Bożej Anielskiej z Porcjunkuli zakończyła się koronką do Bożego Miłosierdzia oraz nieszporami z błogosławieństwem sakramentalnym.